Jako dziecko, moi przyjaciele i ja mieliśmy okazję bawić się komponentami elektrycznymi. Zdemontowaliśmy stary sprzęt i czasami parzyliśmy się na rozgrzanej lutownicy. Zafascynował mnie ekran oscyloskopu. Ten oscyloskop został wykonany przez mojego ojca, Ing.. William Petrik.
Mój ojciec sam wykonał te urządzenia. Było ich kilku. Zdominował hamburger Odbiornik KROT, który został uzupełniony przez elektroniczny konwerter do 144 MHz i detektor FM. Były używane do nadawania nadajniki elektroniczne. Oddzielny nadajnik FM i SSB. Został on oparty na metodzie fazowej generowania sygnału SSB. Za nimi był ostatni etap z QQV-06/40.
Przy oknie znajdowała się klamka do transmisji kablowej. Sięgnął pod dach, gdzie zapewnił strzelanie z anteny. Bol to mechaniczny rotator anteny. Mój ojciec lubił poczwórne anteny. Używał go przez długi czas 7-elementový quad GW4CQT, które później zastąpił antena DL7KM. Mój ojciec miał włączoną antenę tego samego typu 432 MHz.
Pod antenami były przedwzmacniacze. Pierwszy, który pamiętam został zasadzony BFT66 - to rzadki tranzystor. Później zastąpiliśmy go popularnymi przedwzmacniaczami MOSFET, np.. s KF907 i tym podobne.
Mój ojciec też to skonstruował Transceiver FM VKV. Był też interesujący 144 Transceiver MHz SSB. Było to ładnie zrobione z niezwykłą mechaniczną transmisją do wyświetlacza częstotliwości. Ostatnim tranzystorem był BLY87A. Został on oparty na metodzie fazowej generacji SSB.
W podobnym podwoziu też był transvertor włączony 70 cm. Ojciec - już bardzo ograniczony chorobą Parkinsona - próbował ją zmodyfikować i poprawić. Był bardzo uspokojony aktywnym mikserem i ostatecznie zainstalował tam UZ-07. Rosyjskie tranzystory były w fazie mocy, który zyskał tylko kilka decybeli na tych częstotliwościach.
W naszym gospodarstwie domowym zawsze był zapas amatorska literatura radiowa. To były lata radia amatorskiego, RZ-etov, Czasopisma AMA, DUBUS-y, Radio lub kilka numerów FunkAmateur i innych.
KN9DD, Tatrzańska Łomnica, QTH nie jest zbyt drogie na VHF. Jednak mój ojciec próbował nadawać, nawet przy nietradycyjnych typach operacji (To jest, Zorza polarna,…). Jego marzenie z dzieciństwa - siły Powietrzne - przynajmniej mu zaprzeczył połączenia z krótkofalówką na stacji kosmicznej MIR lub wiele połączeń za pośrednictwem satelitów amatorskich. Regularnie przygotowywałem dla niego listę odpowiednich objazdów.
Jednocześnie uprzejmie prowadził mnie i przekazywał moją wiedzę, który miał. dziękuję!